środa, 27 stycznia 2016

Nagisa Hozuki



Nagisa Hozuki | 19 lat | Mężczyzna | Człowiek 

Nagisa jak każdy ma wady i zalety. Jednak na dobre bogu w jego charakterze przewyższają te drugie. Może zacznę od wad. Zdaje się, że urodził się pod ciemną gwiazdą. Ze świecą szukać dnia kiedy nie wpakował się w żadne tarapaty. Szczęściem w nieszczęściu jest szczęście tego chłopaka, bo jak szybko potrafi się w coś wpakować, tak szybko umie też wyleźć z kłopotów obronną ręką, zwykle nie czyniąc przy tym szkód materialnych i zdrowotnych. Wada druga – trochę uparty. No dobra niesamowicie uparty. Jest ciekawski i dociekliwy, ale wie kiedy ściągnąć wodze i odpuścić. Pomimo wszystko nie lubi na nikogo zbyt naciskać. Jak ktoś chce mu coś powiedzieć to powie, jak nie trudno niech sam się męczy ze swoim problemem. Chłopak lubi pomagać i jak widzi kogoś smutnego lub przygnębionego zawsze stara się pomóc. Jest cierpliwy, wysłucha, pocieszy, udzieli rady. Jednak najlepiej wychodzi mu pocieszanie. Jest zabawny, szalony i dowcipny. 
 Lubi spędzać czas z innymi prawie tak bardzo jak lubi się wygłupiać. Pomimo swojej powierzchownej gwałtowności potrafi siedzieć cicho i spokojnie. Zawsze troszczy się o wszystkich wokół i stawia dobro innych ponad własne. Robi dobrą minę do złej gry. Potrafi być przekonywujący. Nie ocenia ludzi po wyglądzie tkz. Nie ocenia książki po okładce. Nie obchodzi go co sądzą o nim inni, a wszystkie obelgi na swój temat puszcza mimo uszu, jednak jak ktoś obrazi jego bliskich już nie jest tak kolorowo. Nie jest romantykiem, ale jak się postara to umie coś romantycznego wymyślić. Przyjaźnie nastawiony do każdego, no może poza Zarażonymi. Jest wyrozumiały i nie wpada w panikę nawet jak sytuacja jest beznadziejna. Z przygodami jest za pan brat i nie często przepuszcza okazje, w których istnieje możliwość przeżycia kolejnej przygody.  
Z pozoru zwykła ciota, która jest mądra tylko w słowa a gdy przychodzi co do czego to ucieka w kąt. No jednak jest inaczej, może i na takiego nie wygląda ale Nagisa jest dosyć silny. Codziennie trenuje i robi wszystko aby się nie zarazić, stąd maska, którą nosi. Chłopak mierzy około 180 centymetrów i waży tyle ile powinien. Zazwyczaj ubiera się... we wszystko, dokładnie, we wszystko co tylko ma pod ręką.Ma zwyczaj do olewania swojego wyglądu estetycznego. Nie przykłada większej uwagi czy dana koszulka oraz spodnie pasują do siebie czy też nie. O ile nie przeczesze swoich białych włosów palcami o tyle nie zainteresuje się nimi bardziej.  
Rodziny jako takiej to on nie ma chyba, że zainteresuje się nim jego przyjaciel, który jest jedyną osobą, której los obchodzi Nagisę. Wprawdzie jako dzieci nienawidzili się całym sercem i duszą, jednak mimo to chłopak traktuje go jak brata z racji tego iż kiedy rodzice Kazu zginęli jego opiekunowie zdecydowali się adoptować chłopaka. Niestety pewnego dnia chłopak uciekł, słuch o nim zaginął. Nagisa szukał go ale przez liczne powodzenia zrezygnował. Dodatkowo zaledwie po kilku latach jego ojciec Minato, matka Rin oraz młodsza siostra Mikasa wyjechali w miejsce w którym ponoć jest mniejsze zagrożenie. Zapytawszy chłopaka o decyzję jaką podjął w związku z przeniesieniem się ten odparł, że "Nie". Białowłosy ciągle miał nikłą nadzieję, że jego przyjaciel wróci więc wolał zostać na miejscu. Wkrótce jednak otrzymał wiadomość, że ponoć Kauz znajduje się Australii, bez zastanowienia ruszył śladem przyjaciela.  
Chłopak ma w zwyczaju przytulanie Kazu do momentu aż ten zaczyna wyzywać go od świrów i zaczyna się wyrywać. Uwielbia też dręczyć przyjaciela chociażby zwykłym szturchaniem go czy głupim komentowaniem tego co akurat robi. Ma dziwny zwyczaj udawania głupka za każdym razem gdy coś zrobi. 

~Sonny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz